sobota, 4 czerwca 2022

“JOB SHADOWING” W NIEMIECKIEJ SZKOLE

 

W dniach 16 – 18 maja 2022 roku kilkoro naszych nauczycieli ( P. Dyrektor Wiesław Tranbowicz, P. Dyrektor Katarzyna Wojciechowska oraz  Monika Kęsy, Elżbieta Cichoń, Agnieszka Pawlak – Gieniusz, Joanna Wieczorek, Anita Prengel i Mirosław Szeligowski) miało okazję odwiedzić szkołę w Spantekow w Meklemburgii- Przednie Pomorze w ramach projektu “TIK? Tak! Szkoł@ przyszłości”  odnawiając tym samym kontakty z nauczycielami oraz dyrekcją z Johann Christoph-Adelung Schule w Spantekow.





Przez 3 dni mieliśmy możliwość przyglądania się pracy niemieckich nauczycieli i czerpania z doświadczeń pedagogów zza naszej zachodniej granicy zajęć zarówno w klasach młodszych jak i starszych. Uczestniczyliśmy w zajęciach językowych, matematycznych oraz informatycznych,  ale również- co było dla nas szczególnie interesujące 




 
w zajęciach praktycznych nauczania gotowania, 


  



           
stolarki czy kryminalistyki.




                                                                       




Trzeba przyznać, ze nasi gospodarze przygotowali się do tego perfekcyjnie - dobrali odpowiednią kadrę, zapewnili wsparcie merytoryczne i techniczne, pokazali pozytywy jak i negatywy  własnej pracy. Po każdych zajęciach  mieliśmy możliwość przedyskutowania na bieżąco wszystkiego co widzieliśmy z nauczycielami prowadzącymi lekcje. Dzieliliśmy się również własnymi doświadczeniami, wynikającymi z wieloletniej wiedzy i umiejętności.

Kilkugodzinne zajęcia w szkole kończyły się  mniej formalnymi spotkaniami z zaprzyjaźnionymi nauczycielami – dzięki czemu mieliśmy możliwość poznania lokalnej historii i tradycji.


                                                    Odwiedziliśmy lokalne muzeum narodowe,

 


zwiedziliśmy starówki Anklam i w Greifswaldzie oraz poznaliśmy urokliwe zakątki natury nad rzeką Peene.

     



Ten rodzaj mobilności zdecydowanie sprzyja rozwojowi różnorodnych kompetencji i wpisuje się w ramy tak potrzebnego obecnie “uczenia się przez całe życie”. Pokazuje, że możemy zdobywać nowe doświadczenia w sposób atrakcyjny dla beneficjentów, a jednocześnie nie obciążający dla instytucji wysyłającej. Jesteśmy przekonani, że dzięki wizycie w Anklam zdobyliśmy kompetencje, wiedzę i umiejętności, które pozwolą nam wzbogacić warsztat pracy, a co za tym idzie jeszcze bardziej polepszyć jakość kształcenia w naszej szkole.

 

czwartek, 24 lutego 2022

 

Po rocznym, spowodowanym epidemią koronawirusa, oczekiwaniu na szkolenie udało się drugiej grupie z naszej szkoły wylecieć 24 stycznia 2022 roku  na dwutygodniowy kurs na Maltę.



W grupie szczęśliwców znalazło się siedmioro nauczycieli. Po wstępnych testach  Pani Kasia, Asia W., Ewa i Agata zakwalifikowały się na kursy językowe, Pani Asia H. i Daria brały udział w kursie metodycznym CLIL  a Pan Mirek  uczestniczył w kursie metodycznym rozwijającym kompetencje cyfrowe w celu zastosowania ich w szkolnej praktyce.



Zajęcia w szkole na Malcie odbywały się w godzinach 9.00-14.30 i były podzielone na trzy części.


Lektorem kursu językowego  była wspaniała nauczycielka Maria Luisa .

W pierwszym tygodniu pracowaliśmy w 6 osobowej grupie- nasza 4 oraz pan Sławek i pani Agnieszka. 

 

 

W drugim tygodniu grupa liczyła 5 osób, bez pani Agnieszki.

 

Niezaprzeczalną zaletą kursów językowych jest to, że oferują naukę z native speakerami. Nauka nasza prowadzona była za pomocą prezentacji, ale też podręczników, odsłuchów i dialogów po angielsku. Pamiętajmy, że to nie szkoła i nikt nas nie ukaże jedynką, jeśli będzie nam gorzej szło. Wręcz przeciwnie, prowadząca zajęcia Maria Luisa podnosiła nas na duchu, wspierała, dodawała odwagi i wiary w siebie w naszych łamańcach językowych J. W ciągu 42 godzin nauki poznałyśmy wiele zwrotów, idiomów, słówek, przysłów i wyrażeń potocznych, które przekazać może tylko native speaker. Podczas zajęć musieliśmy wykorzystywać poznane zwroty w zdaniach, dialogach, czy wypowiedziach. Podejmowaliśmy rozmowę na różne tematy ćwicząc wymowę, gramatykę i słownictwo.

  

 

 

W grupie u Pani Asi i Darii oraz kolegi Konrada  z Suwałk trenerką była Isabella, która  zapoznawała uczestników kursu z ogólnymi założeniami prowadzenia zajęć w oparciu o metodę CLIL. Zajęcia obfitowały w liczne dyskusje związane z planowaniem lekcji, motywowaniem uczniów, komunikacją. Wspólnie z kolegą ze szkoły w Suwałkach dziewczyny opracowały kompletną jednostkę lekcyjną opartą na tej metodzie.

 


 

W drugim tygodniu zajęć położono nacisk na podnoszenie kompetencji cyfrowych. Dziewczyny (już bez Kolegi Konrada :-( ) poznały narzędzia przydatne w nauczaniu języka angielskiego metodą CLIL - Multidict, Wordlink oraz Clilstore. Isabella zapoznała z ciekawymi stronami internetowymi służącymi do tworzenia ćwiczeń interaktywnych - learningapps.org, padlet.com, edpuzzle.com, thinglink.com, goconqr.com.

Końcowym efektem dwutygodniowego szkolenia było opracowanie WebQuestów, w których dziewczyny wykorzystały  stworzone przez nie ćwiczenia interaktywne.


Tematyką kursu u Pana Mirka było rozwijanie kompetencji cyfrowych. Wielką zaletą tego kursu, był fakt, że P. Mirek był jedynym uczestnikiem w grupie,  co pozwoliło na wyjątkowo indywidualne podejście trenera Pani Lorenzy Flinders  do pracy z  nim.




Podczas kursu Pan Mirek, przygotowywał i prezentował różnego rodzaju aplikacje przydatne do tworzenia cyfrowych pomocy dydaktycznych uatrakcyjniających pracę z uczniami, Webquesty, słowniki online, blogowanie, strony www, strony pozwalające na tworzenie wspólnych projektów z uczniami, np.:PBworks. Wartością dodatnią kursu było rozwinięcie kompetencji językowych w odniesieniu do ITC a  także poszerzenie wiedzy nt. kultury i historii Malty poprzez zwiedzanie muzeów (Archeologiczne, Uzbrojenia, The Temples - megalityczne świątynie), wystaw w Spazju Kreattiv w Valletta, wycieczek do:  Midina, Klify Dingli, stolica Malty, Blue Grotto.". Codzienne działania i doświadczenia  Pan Mirek opisywał  na swoim blogu https://myexperienceinmalta2022.blogspot.com , który prowadził po zajęciach.


W całej szkole na przerwach dało się słyszeć różne języki, jednak wszyscy staraliśmy się komunikować między sobą w języku angielskim.

 

 

Nie samą nauką człowiek żył... 

W ramach programu kulturowego

pan Mirosław Szeligowski

 zorganizował nam dwie wycieczki: do obecnej stolicy Malty – Valletty,

 


(Valletta – położona na półwyspie pomiędzy dwiema zatokami – jest najmniejszą stolicą w Unii Europejskiej, lecz z największym zagęszczeniem zabytków.)


 

i dawnej stolicy – Mdiny

(Mdina jest średniowiecznym miastem położonym w centralnej części wyspy na wzgórzu, dodatkowo otoczona jest fosą i murami obronnymi. Nazywana jest miastem ciszy, bo zamieszkują ją tylko 292 osoby. Kręcono tam sceny do filmu „Gra o tron”.)

 

oraz spacer wzdłuż przepięknych klifów Dingli

..

 

Kolejnym ,,przystankiem" naszego pobytu na Malcie była wycieczka na Gozo. Cudowna wyspa Gozo przyciąga ogromne rzesze turystów. Dopłynęłyśmy do niej promem, a następnie piętrowym autobusem zwiedziłyśmy całą wyspę.


 Krajobraz, który mogłyśmy podziwiać z góry autokaru oraz możliwość odsłuchania komentarzy – gdzie dokładnie jesteśmy i dlaczego warto wysiąść na kolejnym przystanku, było niesamowitym przeżyciem oraz świetnym sposobem na zwiedzanie wyspy. 

Viktoria, stolica Gozo

oraz Cytadela wywarły na nas niezapomniane wrażenie.

 

Co przywiozłyśmy z Malty oprócz cudownych wspomnień,  mnóstwa magnesików i bransoletek? Jaki ten wyjazd ma wpływ na naszą pracę?  

Dzięki udziałowi w kursie w szkole ETI przełamałyśmy barierę językową, rozwinęłyśmy umiejętności czytania i słuchania. Dał nam większą swobodę w „przemycaniu” angielskich słówek na lekcjach, które prowadzimy. Nawet w edukacji wczesnoszkolnej można dzieciom przy okazji wprowadzania kierunków świata, nazw dni tygodnia czy miesięcy, dołożyć słówka po angielsku. Kurs CLIL na Malcie umożliwił nam podniesienie kwalifikacji i tym samym podniesienie poziomu jakości nauczania w przyszłości. Zyskałyśmy szeroką gamę nowych pomysłów, umiejętności oraz materiałów do wykorzystania. Dzięki wyjazdowi mogłyśmy też poznać różnice w systemach edukacyjnych w różnych krajach oraz wzbogacić naszą wiedzę na temat kultury i ich codziennego życia.



Jako szczęśliwi posiadacze Certyfikatu ukończenia kursu języka angielskiego jesteśmy bardzo zadowoleni ze zdobytej wiedzy i rozwinięcia umiejętności komunikacyjnych

 







 

 

Tak więc zaczęła się wielka wyprawa na Maltę…

15 lutego 2020 roku  piątka nauczycieli z naszej szkoły Agnieszka Pawlak –Gieniusz , Monika Kęsy, Irena Batóg, Elżbieta Cichoń i Monika Burian z lotniska w Poznaniu wyleciała na naukę do Malty.

 



 

Dla trzech z nich było to ogromne przeżycie –pierwszy lot samolotem!!!







Nie obyło się bez drobnych przeszkód związanych z odprawą bagażu – podobno niektóre z nich są wiecznymi pechowcami…J



Lot minął bez większych niespodzianek… emocje oczywiście ogromne, widoki z okien samolotu cuuuuuudowne!!!

 

Po wylądowaniu taksówka dowiozła dziewczyny i ciężkie bagaże do hotelu .

Przeszkoda nr 1 – trzeba nawiązać rozmowę z recepcjonistką – po chwili onieśmielenia ruszyła machina i okazało się, że to nie jest takie trudneWszystkie coś wiedziały i każda coś dodała od siebie.

Niedziela 16 lutego, śniadania inne niż w domku – i dobrze, bo przecież trzeba urozmaicać dietę. Duży wybór wszystkiego. Po śniadanku dziewczyny ruszyły na zwiedzanie. Okazało się, że Maltańczycy czekali tylko na to i po paru minutach miały już wykupiony objazd po Malcie.



 Atrakcyjny dwupiętrowy autobus z odkrytym dachem i słuchawkami dla turystów zabrały je w podróż po pięknej Malcie…Kanał 15 – język polski i już wiedziały wszystkoJ

Piękna Mdina!!!Miasto ciszy – kusząca nazwa szczególnie dla zmęczonych hałasem nauczycieliJ



 

Mdina –pierwsza stolica Malty – miasto zabytek z przepiękną architekturą, na której swoje piętno odcisnęły różne kultury. Atmosfera wąskich uliczek budzi wrażenie tajemniczości i rodzi pytania o to, co było dawniej…


Poniedziałek 17 lutego dziewczyny rozpoczynają swoją przygodę ze statusem STUDENTEKJ


 

Agnieszka biegła w mowie i piśmie trafiła do grupy zaawansowanej, pozostałe studentki do raczkujących A1.

Mózgi przegrzewały się do granic wytrzymałości !!!

Od 9.00 do 15.00 komunikacja jedynie po angielsku – jak tu przestawić się z polskiej gramatyki na angielską???Tyle nowych słów i wrażeń.



I jeszcze prace domowe!!!


Pierwsze dni, zwłaszcza dla debiutantek na Malcie tj. Eli, Irenki i obu Monik wiązały się z lekkim stresem. Nie jest łatwo przestawić się na komunikację w obcym języku, w dodatku wokół tylu obcych ludzi… Ale stres szybko minął i okazało się, że jeśli chodzi o komunikowanie się po angielsku, dziewczyny są  mistrzyniami. Wystarczy wolno i głośno mówić! A tak całkiem serio- potrzebne słówka i zwroty same się przypominają, kiedy trzeba, a  jeśli dorzuci się do tego uśmiech i międzynarodowe gesty, z porozumiewaniem się nie ma problemu.

Cały tydzień wytężonej pracy opłacił się, bo w sobotę 22 lutego  kolejna atrakcja czekała przed naszymi studentkami – wyprawa na wyspę Gozo !!!

Pogoda nie rozpieszczała, troszkę chłodno, ale za to jaaaaakie widoki!!!




 





W niedzielę 23 lutego dziewczyny postanowiły wybrać się samodzielnie do Valetty – stolicy Malty. W planie msza w języku polskim i karnawał…

 

 

Karnawał cudowny!!!




Atmosfera niesamowita!!!











 

Poniedziałek 24 lutego  i….kolejny tydzień zmagań z językiem angielskim … Nowe znajomości – do grupy dołączyli uczestnicy z Francji…

Cudowna atmosfera, przemili ludzie, a co najważniejsze kompetentni nauczyciele. Przypominam, że to native –speakerzy, więc przez dwa tygodnie nauki na lekcjach dziewczyny używały prawie wyłącznie angielskiego, zwłaszcza że ich koledzy z grupy pochodzili z różnych państw i niegrzecznie byłoby w ich obecności używać języka, którego nie rozumieją…

 





Pięć dni nauki minęło niepostrzeżenie… Ostatni dzień zajęć, mimo że oznaczał koniec szkoły, nie był dla nich szczególnie wesoły. Uśmiechnięte buzie na zdjęciu to znak ich dumy  z uzyskanych certyfikatów, ale w sercu na dnie czaił się lekki smuteczek, że to już koniec.






 


Powrót – sobota 29 lutego… 

 


Wrażenia niezapomniane – mnóstwo radości!!!